Take A Smile

Niestety jestem osobą, która bardzo często nie potrafi zbyt dobrze „odpysknąć” na przytyki kierowane w swoją stronę, czego bardzo żałuję. Chciałabym się tego nauczyć, ale w sumie nie wiem, czy to nie jest po prostu coś wrodzonego. Jak sądzicie? Da się tej riposty nauczyć, a jeśli tak, to jakim sposobem? Zapewne macie coś takiego, że po danej rozmowie myślicie, że mogliście inaczej odpowiedzieć na dany atak.

Moja znajoma ma okropnego bzika na punkcie czystości, a jak urodziła dzieci, to jeszcze jest gorzej. Szuka dla swoich dzieciaków dobrego sterylizatora do butelek. Przejrzała mnóstwo poradników, ale oprócz zagorzałego czyścioszka jest również bardzo wybredną osobą.

Dzisiaj mam jakiś spadek formy chyba, bo ciężko mi się do czegoś zabrać. Byłam dzisiaj na lekkim treningu, potem na poczcie, a teraz próbuję pracować. Niektórzy się mi się dziwią, że pracuję w nocy, ale nie mogę w ciągu dnia, bo wtedy mnóstwo rzeczy mnie rozprasza i roztraja niestety. Ale nie o tym! Jak sobie radzicie z brakiem motywacji, chodzi mi o konkretne sposoby?

Chcę sobie kupić nowy telefon, bo stary już nie chodzi tak, jak trzeba. Nie jestem za tym, by telefon kupować w salonach, dlatego zawsze szukam różnych opinii na Internecie, a dopiero później zamawiam telefon. Wszyscy chwalą Xiaomi, podobno ma nawet taką opcje w telefonie, że potrafi określić płeć i wiek na podstawie twarzy danego człowieka, wiedzieliście o tym? W ogóle wart jest Waszym zdaniem uwagi?

Zamierzam zrobić niespodziankę dla swojego lubego i kupić mu z prawdziwego zdarzenia zegarek do biegania. Mogłabym oczywiście pójść na łatwiznę i kupić mu smartwatch” a, ale pewnie robi tak większość ludzi.

Smutno mi też i z tego powodu, że na Openerze w Gdyni gra teraz zespół Radiohead, ale oczywiście transmisji z tego wydarzenia nie może obejrzeć. Na jakiej podstawie jest ta weryfikacja, który zespół możemy oglądać, a jaki nie? Pewnie po prostu zespoły albo wyrażają zgodę, albo nie, bo innego wytłumaczenia nie widzę. Mam nadzieję, że jakiś czytelnik mojego bloga zda tutaj relację.

Macie tak czasami, że jak siądziecie do pisania to nagle jednak nie wiecie, o czym macie pisać? Mimo że wcześniej mieliście wszystko ułożone w głowie, niemalże pod linijkę? Ja też tak mam, kompletna pustka i nie moc. Łezka mi się zaczyna kręcić w oku na myśl, ile to muzycznych festiwali mnie w tym roku ominie. Muszę to za rok nadrobić! Muszę!